kupiłam gazetkę Niesamowite historie, taki tytuł utkwił mi w pamięci, więc nie zastanawiałam się co znajdę w środku, nawet w kiosku nie przejrzałam, no niestety takie historie mnie w ogóle nie interesują, ale co tam... przewertowałam pisemko, w oczy rzuciły mi się różowe napisy i to z nich skleciłam niesamowitą historię, macie ode mnie w pigułce przegląd tej gazetki :) uwaga dla ludzi o mocnych nerwach :)
Obserwatorzy
wtorek, 9 czerwca 2015
12. Niesamowita historia...
Po dłuuuuugiej przerwie znowu tniemy z kawą i nożyczkami w ręku (kawę to ja mam w puszce dla gości i męża, bo sama pijam 3 razy do roku, no chyba że będzie upalne lato...)
kupiłam gazetkę Niesamowite historie, taki tytuł utkwił mi w pamięci, więc nie zastanawiałam się co znajdę w środku, nawet w kiosku nie przejrzałam, no niestety takie historie mnie w ogóle nie interesują, ale co tam... przewertowałam pisemko, w oczy rzuciły mi się różowe napisy i to z nich skleciłam niesamowitą historię, macie ode mnie w pigułce przegląd tej gazetki :) uwaga dla ludzi o mocnych nerwach :)
kupiłam gazetkę Niesamowite historie, taki tytuł utkwił mi w pamięci, więc nie zastanawiałam się co znajdę w środku, nawet w kiosku nie przejrzałam, no niestety takie historie mnie w ogóle nie interesują, ale co tam... przewertowałam pisemko, w oczy rzuciły mi się różowe napisy i to z nich skleciłam niesamowitą historię, macie ode mnie w pigułce przegląd tej gazetki :) uwaga dla ludzi o mocnych nerwach :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńwyczarowałaś coś właściwie z niczego... karkołomny pomysł, by ciąć z najniższej półki, okazał się słuszny!
Genialne! Te "niektóre ptaki"... wyszły ci świetnie!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja! :)
OdpowiedzUsuń