Obserwatorzy

środa, 21 stycznia 2015

Cięcie Wrózki c.d.


tym razem pobawiłam się słowami, wyszły takie różne zlepki, jedne mniej inne bardziej zgrabne :D
wszak to tylko zabawa...








Na tym cięcie Wróżki oficjalnie u mnie zamykam :) 
(tak było dwie godziny wcześniej, patrz poniżej)


Pozdrawiam serdecznie:)

dwie godziny później...

mam jeszcze coś ale to już koniec na serio, Wróżka jest w strzępach... idzie na makulaturę ;)




poniedziałek, 19 stycznia 2015

Kolaże z Wróżki

Witajcie,

pocięłam Wróżkę :) tak sobie wymyślono na blogu Kawa i Nożyczki.

w oko od razu rzuciła mi się okładka, bardzo ładna, ucieszyłam się że wewnątrz była również ta grafika bez tych wszystkich tytułów i ona pierwsza poszła pod nożyczki



tym razem miałam więcej czasu, więc pobawiłam się kolorami i wycinaniem obrazków












tym razem pobawiłam się bardziej obrazem niż słowem, ale jeszcze jest czas, więc może coś powycinam.

pozdrawiam :)

p.s. słowa nie dotrzymałam i w nocy obejrzałam inne prace ;) zapowiada się interesująco

p.s.II. zapraszam do obserwowania bloga, pod nagłówkiem jest odpowiednie narzędzie :)

sobota, 10 stycznia 2015

3. Art Journal???

Mam taką sklerozę że już jej nie ogarniam, jestem jedną wielką sklerozą.
Czasem warto zrobić porządek, bo ciekawe rzeczy można znaleźć. Wczoraj ogarniałam pewien nieład i natrafiłam na zaczątek mojego Art Journala. Na blogu Kawa i Nożyczki rzucono taki temat: "Naprawdę jaka jestem....". Zrobiłam go 14 grudnia i przez święta zapomniałam ;)
Jeszcze dokładnie nie wiem czym to się je to całę żurnalowanie, ale myślę że warto spróbować... wyjdzie w praniu.
Na początek kupiłam zeszyt i ozdobiłam okładkę.

prezentuje się ona tak:
przód



przód i tył


wewnętrzna strona okładki


pozdrawiam :)



piątek, 9 stycznia 2015

czwartek, 8 stycznia 2015

1. Powitanie

Witam,

postanowiłam ćwiczyć robienie kolaży i w tym miejscu w sieci będę pokazywać swoje prace.

Skończyła się długa świąteczna przerwa i w związku z tym dzieci w liczbe 3 sztuki wróciły do obowiązków szkolno-przedszkolnych, mam więc nieco więcej spokoju i czasu, który i tak jeszcze poświęcam najmłodszej córce.

We wtorkowy wieczór zrobiłam mój pierwszy w życiu kolaż:


tak bardzo mi się to spodobało, że  wczoraj powstały kolejne:



ten poniżej wczoraj wieczorem posklejałam
a dzisiaj dodałam "grafikę"


no i dzisiaj w ciągu dnia taki: